Typowo jesienne smaki, rozgrzewające o dużej gęstości odżywczej. Danie praktycznie jednogarnkowe, wcześniej tylko potrzeba upiec dynię, tak jak zazwyczaj i ugotować ciecierzycę lub posilić się gotową z puszki. Potrawka dobrze smakuje sama, z dodatkiem kaszy gryczanej lub jako dodatek do innych dań.
Znowu, pełna improwizacja, wystarczy, że na targu wpadną w oko maślaki i nie da się przejść obojętnie obok tak obłędnie pachnących grzybów! Dobra karma, dobre samopoczucie ;)
Składniki - orientacyjnie, można dowolnie zmieniać ilość
2 łyżki oliwy
mała cebulka
2 ząbki czosnku
1 szklanka maślaków lub innych grzybów
2 szklanki ugotowanej ciecierzycy
2 szklanki świeżego szpinaku
2 szklanki upieczonej dyni, pokrojonej w kostkę
sól, pieprz
słodka papryka mielona
zioła prowansalskie
1-2 łyżki sosu sojowego
Na dużej patelni rozgrzać oliwę i podsmażyć posiekaną cebulkę. Dodać pokrojone w średnie plastry grzyby, czosnek i posolić. Podsmażać 4-5 minut na średnim ogniu. Następnie dodać opłukany i posiekany szpinak, przykryć pokrywką i chwilę dusić. Dodać pokrojoną dynię, ciecierzycę, sos sojowy i 1/3 szklanki ciepłej wody. Posypać dobrze słodką papryką, ziołami i pieprzem. Dusić parę minut.
Podawać np. z kaszą gryczaną i fetą.
za Banoffee pie z bananowym karmelem powinnas dostac jakiegos nobla,mistrzostwo świata
OdpowiedzUsuńDziękuję! Uwielbiam tą wersję :)
UsuńCudowna :)
OdpowiedzUsuń