Pieczony indyk w pikantnej marynacie

W lecie skupiamy się na prostych i lekkich posiłkach ze świeżymi warzywami. Do nich przydaje się kawałek upieczonego mięsa, by mieć zapas białka na parę dni.

Można się najeść, czuć się świetnie i jeszcze bardziej wydajnie. Wszystko w Waszych rękach :)

Składniki:

filet z indyka

sól

2-3 ząbki czosnku

opc. świeży imbir, 2 cm obranego

mieszanka przypraw do barbecue*

oliwa

*Domowa mieszanka barbecue. 

Jeśli nie kupicie takiej przyprawy, to można zmieszać po pół łyżeczki: czerwonej papryki słodkiej i ostrej, oregano, bazylii, tymianku, 1/4 łyżeczki imbiru i pieprzu.

Indyka natrzeć solą. Czosnek i imbir pokroić w małe słupki i powciskać w mięso. Całość posypać obficie mieszanką barbecue i obtoczyć. Polać indyka paroma łyżkami oliwy, włożyć do naczynia, przykryć folią i odstawić na parę godzin lub na całą noc. 

Piekarnik nastawić na 190 st. C. Indyka obsmażyć po 1 minucie z dwóch stron na mocno rozgrzanej patelni. Naczynie żaroodporne posmarować oliwą, włożyć indyka i piec 1 godz. i 10 min. 

Zostawić do ostygnięcia.

Sałatka:

sałata

pomidor 

czarne oliwki

parmezan

plasterki indyka

Sos: 

1 łyżka soku z cytryny

1 łyżka oliwy

1 łyżeczka wody

mały ząbek czosnku

1/2 łyżeczki sosu sojowego

1 łyżeczka musztardy