TRYB JASNY/CIEMNY

Makaron z anchois polej oliwą truflową


Ostatnio odkrywając nowe smaki, jeszcze bardziej zaczęłam doceniać kunszt i równowagę w kuchni śródziemnomorskiej. Weźmy takich Włochów. Dla nich polanie pizzy keczupem to karygodna zbrodnia, do makaronu bardziej preferują oliwę niż ciężkie, śmietanowe sosy, a cała kuchnia pachnie od ziół i obmywa się winem. Mnie to odpowiada. Jedząc ten makaron, myślę, że zgodzicie się ze mną, co do smakowych wrażeń. Powiewa tu może lekką wykwintnością i niecodziennymi składnikami w kuchni, ale przecież po to są kulinarne poszukiwania, żeby odkryć smak, który może być dla nas odmieniający. Bo kto powiedział, że przez jedzenie nie można prowadzić życiowych refleksji, ba! nawet podczas niego jest ich najwięcej :)




A koniecznie polecam Wam oliwę truflową, delikatnie polany nią wierzch nabiera niesamowitego aromatu, raz kupiona butelka wystarcza na naprawdę długo, chyba, że ją tak polubicie, że zaczniecie lać do wszystkiego -,-

Składniki, 5-6 porcji:
250g ugotowanego makaronu świderki (z pszenicy durum/razowy)
300-400g świeżego szpinaku
3-4 ząbki czosnku
10-14 brukselek, lepiej mniejsze
1 słoiczek anchois, filecików z sardeli (ok. 10 sztuk)
2 łyżki kaparów
6 suszonych pomidorów
oliwa
sól

Do podania:
oliwa truflowa
starty parmezan


Przy dostępności można się pokusić o gotowane szparagi. 

Na dużej patelni rozgrzać 2 łyżki oliwy, wrzucić szpinak i dusić parę minut do miękkości. Dodać ząbki czosnku, drobno posiekane lub przeciśnięte.
Brukselkę umyć i odciąć twarde końce. Wsypać na patelnię, podlać wodą na dnie, posypać solą, przykryć i dusić do zmięknięcia. Następnie polać oliwą, można jeszcze dosolić, przykryć i chwilę przypiec. Może być nawet bardzo zrumieniona, taka jest lepsza.
Pomidory pokroić na paseczki, a fileciki anchois na grube kawałki. Do patelni ze szpinakiem dodać brukselkę, pomidory, anchois, kapary i makaron. Wszystko dokładnie wymieszać.
Do makaronu, podawać starty parmezan i oliwę truflową, żeby każdy sobie polał.






Komentarze

  1. Kocham szparagi, koniecznie się muszę po nie wybrać ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. kolejny świetny pomysł na danie! tym bardziej mam ochotę spróbować, gdyż nie miałam okazji jeszcze jeść kaparów czy też anchois. w każdym razie jestem pewna, że musi bardzo dobrze to razem smakować!

    OdpowiedzUsuń
  3. fantastyczne :) dzisiaj planuję makaron na kolację i mam inspirację na zawołanie :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Polecane posty

Copyright © Taniec Smaku