TRYB JASNY/CIEMNY

Zupa dyniowa


Nie wiem co jest takiego pociągającego w dyni … Przecież właściwie sama nie ma smaku, więc musi występować w przepisach z dodatkiem, który wzbogaci jej walory. Mnie głównie zachwyca jej kolor, to że jest zdrowa, niskokaloryczna i dodaje potrawom nostalgicznego charakteru. Lubię ją kojarzyć również z angielskim stylem w kuchni, gdzie gospodynie pieką pumpkin pie, a w ogrodach wyrastają wielkie pomarańczowe kule.



Próbowałam różnych zup z dyni, ale ta posmakowała mi najbardziej, bo dostosowałam ją według mojego gustu. Jest gęsta, kremowa, z wyczuwalnym dodatkiem przypraw, niemal aksamitna w smaku. Zawsze jemy ją w domu z podprażonymi pestkami dyni i śmietaną. Ostatnio podsmażyłam na maśle listki szałwii, które stają się chrupkie, dopinając danie na ostatni guzik :)


Składniki:
1 kg miąższu dyni (czyli dyni ze skórą więcej)
400 ml bulionu warzywnego (może być z kostki)
½ łyżeczki mielonego kminu rzymskiego
½ łyżeczki kurkumy
1 łyżeczka curry
½ łyżeczki soli
1 średnia cebula
2 łyżki oliwy
3 ząbki czosnku
2 łyżki soku z cytryny
opc. 2 łyżki tartego parmezanu


Do podania:
pestki dyni
śmietana/jogurt grecki
łyżka masła + garść listków szałwii

Piekarnik rozgrzać do 200 st. C. Dynię oczyścić, pokroić na kilka kawałków i ułożyć w naczyniu żaroodpornym. Przykryć folią aluminiową. Piec do miękkości ok. 1 godzinę. Lekko ostudzić i obrać ze skórki, następnie zmiksować. Na patelnię wlać oliwę, gdy się rozgrzeje wrzucić posiekaną cebulę i po chwili czosnek. Podsmażyć na złoty kolor. Dodać przyprawy, zamieszać i zdjąć z ognia. Mieszankę dodać do dyni razem z bulionem i zmiksować. Dodać sok z cytryny i opc. parmezan.
Na suchej, rozgrzanej patelni podprażyć  pestki dyni, przez parę minut. Zdjąć pestki i nałożyć łyżkę masła. Gdy się rozpuści wrzucić listki szałwii i smażyć, aż będą chrupkie, nie za długo.
Każdą porcję zupy dekorować śmietaną, pestkami dyni i listkami szałwii.


Komentarze

  1. Uwielbiam zupę dyniową z curry!!! Z dodatkiem szałwii nie próbowałam, ale wyglada super ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale dyniowo ostatnio u Ciebie:)
    Smacznie wygląda, masz rację w dyni chyba najlepszy jest jej kolor.

    OdpowiedzUsuń
  3. co ja bym dała za miseczkę takiej zupki dyniowej *.* wygląda wspaniale!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale ma piękny kolor! Wspaniała!

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba zgłodniałam jeszcze bardziej... :)

    OdpowiedzUsuń
  6. mmm, lubię takie aromatyczne zupy :)
    a dynia czeka na mnie w spiżarni, jutro się za nią biorę i ja!:D

    OdpowiedzUsuń
  7. Genialna. Generalnie za zupami nie przepadam, ale taką bym się z chęcią poczęstowała :)

    OdpowiedzUsuń
  8. kolor kolor i jeszcze raz kolor, piękny!

    OdpowiedzUsuń
  9. Prezentuje się smakowicie. :) Lubię takie gęste zupy z nutą śmietanki

    OdpowiedzUsuń
  10. U mnie zupka dyniowa szykuje się jutro :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wygląda świetnie. Zupy dyniowej próbowałam, jak dotąd, tylko raz w życiu i nie przypadła mi do gustu. Myślę jednak, że jest to kwestia indywidualnego dobrania przypraw. Korci mnie bardzo, by zrobić do tego dania drugie podejście przy wykorzystaniu Twojego posta. Jeszcze tu wrócę:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudo!!! Zapisuję do zrobienia! Zdjęcia są obłędne! :-)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  13. ale ładnie podana w tych naczynkach!
    ja też uwielbiam kolor zupy dyniowej:)

    życie & podróże
    gotowanie

    OdpowiedzUsuń
  14. Absolutnie pięknie wygląda! bardzo lubię zupkę dyniową! idealna na jesienne dni:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam zupę dyniową, a w tych kokilkach wygląda nieziemsko apetycznie!

    OdpowiedzUsuń
  16. Jeśli smakuje tak, jak wygląda, to ja poproszę michę:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo fajnie podana dyniowa, a ze smakiem dyni bywa różnie, niektóre są mdłe faktycznie ale jeśli mamy do czynienia np z dynią Hokkaido, to tutaj smak jest bardzo intensywny i pełny:)

    OdpowiedzUsuń
  18. cudowna musi być bo prezentuje się fantastycznie:)

    OdpowiedzUsuń
  19. gęsta, aromatyczna i dobrze doprawiona... w dodatku z dodatkiem pestek i smietany - no rewelacja!

    OdpowiedzUsuń
  20. Zupy dyniowej co prawda nie lubię, ale to jest najlepiej zrobione zdjęcie zupy jakie widziałam !

    OdpowiedzUsuń
  21. nie wiem czy w dobrym miejscu piszę, ale chciałabym spróbować kanapek z ricottą i figą z Twoich propozycji, jednak możesz zdradzić, gdzie mogę dostać ten ser? był w Biedronce, ale juz go nie widuję, więc nie wiem czy to chwilowo czy na stałe... poza tym mam Kaufland i Intermarche, tam moge go znaleźć? w pudełeczku? Byłabym wdzięczna za pomoc, Anna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Kauflandzie powinien być, ja kupiłam w Simply, na pewno będzie w tych większych sklepach, w Almie też. Zazwyczaj są w pudełeczkach, raz tylko spotkałam się z ricottą w Biedronce. Trzeba się zawsze rozglądać :)

      Usuń
  22. Piękne zdjęcia, a zupa także zapewne pyszna:)

    OdpowiedzUsuń
  23. ja ogolnie za bardzo lubie dynie ;p

    OdpowiedzUsuń
  24. masło w zupie mnie przeraża

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. spokojnie, na maśle smaży się tylko zioła i to nie na jakiejś wielkiej ilości, tak, że nie zostaje go 'do polewania' tylko obtoczone są nim listki, żeby były chrupiące. To tak w ramach przełamywania strachu przed nieznanym :)

      Usuń
  25. zrobiliśmy i potwierdzamy jest bardzo dobra :)

    OdpowiedzUsuń
  26. A co trzeba zrobić, żeby uzyskać tak wyrazisty i żywy kolor? Bo mi wychodzi trochę inna...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zależy od rodzaju dyni, taki kolor można uzyskać kupując dynię o bardzo pomarańczowym miąższu np. Hokkaido. Kiedyś kupiłam inną i zupa była wręcz żółta :)

      Usuń
  27. Zupa wygląda smakowicie! I koniecznie muszę następnym razem upiec dynię, bo przecież to całkiem zmienia smak i na takiej bazie przyrządzić swoją wersję dyniowej zupy. No i ta szałwia :D

    OdpowiedzUsuń
  28. Dynie zmiksowalas razem ze skorka??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapomniałam dopisać. Nie, skórkę po upieczeniu obrać, a później zmiksować miąższ :)

      Usuń
  29. Kminek czy może kumin byłby lepszy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też można dodać kumin, będzie bardziej orientalnie, czasem zamieniam ;)

      Usuń

Prześlij komentarz

Polecane posty

Copyright © Taniec Smaku