TRYB JASNY/CIEMNY

Jaago - jago - dziankiii !



Czy do tych drożdżówek trzeba kogoś namawiać? Robią niebywały szał w Polsce i to nie jest wcale dziwne. Mnie, jak wielu osobom, kojarzą się z wakacjami nad naszym Morzem Bałtyckim, kiedy jeździliśmy całą rodziną, a pogoda jeszcze się udawała.



Lepiąc zamki z piasku razem z rodzeństwem, już z daleka dostrzegaliśmy pana z wielką skrzynką zawieszoną na szyi, który krzyczał: Jaago – jaago - dziankiii !!! Zostawał otoczony chmarą os i ludzi, a my wreszcie mogliśmy zajadać pyszne bułeczki, które nigdzie tak nie smakowały, jak na plaży.



Już nie pamiętam dokładnie tamtego smaku, ale za to mogę wam powiedzieć, że jedząc tą pyszną jagodziankę na drugim końcu Polski, powiało u mnie morską bryzą. Uważam, że to jest nasza narodowa kwintesencja lata, nie tylko w smaku, ale i zjednoczeniu, co do uwielbienia tego sentymentalnego wypieku. A może i wy macie jakieś wspomnienia związane z jagodziankami?


Składniki (10 sztuk):
20 g świeżych drożdży
2 łyżki mleka, łyżka mąki, łyżeczka cukru
400 g mąki (dałam połowę orkiszowej)
3/4 szklanki mleka, lekko ciepłego
1 żółtko + 1 jajko
4 łyżki cukru
60 g masła, rozpuszczonego
Nadzienie:
300 g jagód
2 łyżeczki cukru
+ jajko do posmarowania

Lukier:
1 szklanka cukru pudru
3 łyżki wody (można dodać 1 łyżkę soku z cytryny)

Zrobić rozczyn: drożdże wymieszać w miseczce z 2 łyżkami mleka, łyżką mąki i łyżeczką cukru. Pozostawić do podrośnięcia na 10-15 min.

Zmieszać resztę składników na ciasto, na końcu dodając rozczyn. Można włożyć do robota na 2 min lub wyrabiać ok. 10 ręcznie, zagniatając i napowietrzając ciasto. Gotowe powinno być gładkie, może się troszkę lepić, ale dobrze odchodzi od rąk. Dużą miskę posmarować olejem i włożyć kulę ciasta. Pozostawić do wyrośnięcia na godzinę, przykryte ściereczką.

Jagody wymieszać z cukrem. Ciasto podzielić na 10 części. Każdą rozpłaszczać i podsypując odrobinę mąką rozwałkować na niezbyt cienki placek. Na jedną połowę nakładać ok. 2 łyżek jagód, przykryć drugą i porządnie zlepić, uzyskując podłużny kształt.


Bułeczki kłaść na blachę, wyłożoną papierem lub natłuszczoną masłem i odstawić na 15-20 min do podrośnięcia. Posmarować je rozbełtanym jajkiem i piec w temp. 175 st.C przez 15 min.
Gdy bułeczki wystygną, dobrze wymieszać składniki na lukier i smarować wierzch ciasta.


Komentarze

  1. Ile nadzienia! Proszę o jedną :)

    OdpowiedzUsuń
  2. aaa! smak podstawówki! zrobiłaś mi teraz smaka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ cudowne śniadanko bym miała, ojej :)

    OdpowiedzUsuń
  4. nie wiem, jak innych, ale mnie napewno do tych pysznych jagodzianek namawiac nie trzeeeeba! :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. taka lista to dobry pomysl!:D
    tez bym wolala jechac z kims znajomym, zawsze tak zreszta jezdzilam :-) i w tym roku tez takie byly plany. ale niestety ja i moje obie przyjaciolki studiujemy na roznych uczelniach i zupelnie inaczej mamy sesje poprawkowa we wrzesniu i zadne terminy nam sie nie zgrywaja :-( a nie chce spedzic calych wakacji w domu, dlatego chyba zaryyzykuje :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Twoje jagodzianki wyglądają przepięknie:*

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne! Porywam jedną:)

    Pozdrawiam Cię:)

    OdpowiedzUsuń
  8. cudny koszyczek pełen pyszności!

    OdpowiedzUsuń
  9. ach, na jagodziankę namawiać mnie nie trzeba! pyszne i piękne.

    OdpowiedzUsuń
  10. co tu dużo mówić... genialne <3 chcę jedną chcę :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Mnie również jagodzianki kojarzą się z panem z plaży, ale również ze starszymi paniami siedzącymi przy Mazurskich rzekach. Pyszności :)!

    OdpowiedzUsuń
  12. ale sliczne jak z cukierni!! a ile nadzienia superrrrrr
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam , kocham po prostu jagodzinaki, a Twoje są przecudowne! Tak dużooo jagód :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Pychotki :-)
    Na samo wspomnienie nie mogę się opanować, po prostu je kocham :-)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Polecane posty

Copyright © Taniec Smaku